Być może niejedna z was spotkała się (nadal się spotyka albo też się spotka) z bardzo przykrym problemem wypadania rzęs; z problemem o tyle istotnym, o ile trudnym do pokonania – do ponownego wskrzeszenia ich wcześniejszego stanu.
Najważniejsze jest jednak byś szybko odnalazła przyczynę tego stanu rzeczy. Czasami zwykłe używanie produktów hipoalergicznych może w krótkim czasie rozwiązać twój kłopot. No i pamiętaj o tym, że nie powinnaś używać:
- produktów wodoodpornych, tusze wodoodporne są świetne – zgadzam się całkowicie, ale ze względu na swoją trwałość, powodują wypadanie rzęs; wodoodporny tusz do rzęs jest ciężki do usunięcia przez co podczas demakijażu możemy je sobie niechcący wyrwać bądź po prostu mocno nadwyrężyć;
- zalotek – są całkowicie szkodliwe; jeśli już musisz używać zalotki, to rób to bardzo ostrożnie;
- sztucznych rzęs (i to był właśnie mój problem!) - zarówno całe sztuczne rzęsy, jak i same kępki są przymocowane do rzęs naturalnych przy pomocy kleju, kleju – który może być przyczyną utraty twoich naturalnych rzęs, szczególnie, gdy usuwasz te sztuczne w sposób nieprawidłowy;
No i przyjrzyj się swojej diecie, bo może w niej tkwi problem. Jeżeli nie dostarczasz organizmowi wystarczającej ilości białka, to twoje rzęsy będą się robić coraz cieńsze i następnie wypadać. I wtedy też żadna odżywka ci nie pomoże – zaufaj mi!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz