Skóra sucha to skóra bardzo delikatna i bardzo wrażliwa na działanie czynników zewnętrznych. To skóra zazwyczaj matowa, której brakuje elastyczności, miękkości, i w przypadku której nie trudno o jakiekolwiek zaczerwienienia.
Jest to skóra, która w sposób natychmiastowy reaguje na kontakt z wodą (w szczególności chlorowaną), ze słońcem, wiatrem czy zimnem; która bardzo szybko ulega procesom starzenia – przedwczesne zmarszczki, szorstkość, odwodnienie.
Dlatego też osoby ze skóra suchą powinny stosować preparaty mające silne działanie nawilżające i odżywiające. Ale same kremy nie wystarczą. Dobrze jest również od czasu do czasu wspomóc ją jakimiś domowymi maseczkami. Ja tak właśnie robię, jako że od lat borykam się z tym problemem. I jak? Jest lepiej, zdecydowanie lepiej. A zatem, to moje ulubione sposoby na regenerację skóry wysuszonej:
Maseczka z awokado
Rozdrabniamy pół awokado i mieszamy je z roztrzepanym żółtkiem oraz z kilkoma kroplami soku z cytryny. Rozprowadzamy równomiernie na skórze i po 15-20 minutach zmywamy.
Maseczka z banana
Rozgniatamy pół banana na papkę, którą mieszamy z 2 łyżkami gęstej śmietany oraz wyciśniętą zawartością kapsułki z witaminą E lub z kilkoma kroplami oliwy z oliwek. Po 15 minutach zmywamy.
Maseczka z żółtka
Do roztrzepanego żółtka dodajemy oliwę z oliwek i kilka kropel soku z cytryny. Trzymamy 10 minut.